17:39

Florence and the Machine

Żar leje się z nieba, samo egzystowanie z włączonym wiatrakiem w domu staje się problemem.
Najlepszy pomysł: wybrać się gdzieś nad wodę, rozłożyć się w cieniu i posłuchać dobrej muzyki.
Oto moja propozycja.



Pierwszą piosenką FatM którą usłyszałam i dzięki niej zainteresowałam się resztą, było Dog days are over. W wersji Glee, bo w wersji Glee, ale to zawsze jakiś początek.



Później, przez przypadek natknęłam się na genialne video stworzone przez fanów Pamiętników Wampirów. Poszukałam, poszperałam i okazało się, że piosenkę, którą tam słychać śpiewa Florence.
Piosenka ta nazywa się Drumming Song.
UWAGA! Video zawiera śladowe ilości spoilerów dotyczące gdzieś około połowy drugiego sezonu Pamiętników Wampirów, oglądacie na własną odpowiedzialność!



Mówię sobie: Tak nie może być! Trzeba poszukać czegoś jeszcze.
Ale oczywiście eM nie miała czasu. Udało jej się jeszcze przesłuchać dwie piosenki : Kiss with a fist i Hospital Beds, a potem słuchanie i wyszukiwanie przeszło na dalszy plan.
Dlatego ich pierwszą płytę, Lungs, znam bardzo fragmentarycznie.

Całe szczęście, że drugi album FatM, który nosi nazwę Ceremonials, okazał się ogromnym sukcesem. Dzięki temu, eM przypomniała sobie czego miała słuchać. I nie żałuje.

Nie umiem wskazać na tym albumie jednej jedynej piosenki, którą najbardziej lubię. To dobrze.
Każda piosenka, potrafi mnie przenieść w inny świat.
Świat magii, świat  mroku, świat radości.
Niektóre melodie są poezją dla moich uszu. Tworzą niepowtarzalny klimat.
A do tego głos Florence i teksty. No dobra, Flor czasami przesadza z wyciem, ale...
Teksty, teksty, teksty.
One są poezją.
Tylko kliknąć kopiuj/wklej i dać je do analizy i interpretacji na egzaminie maturalnym.
Oczywiście przetłumaczone ;)

No i muzyka pasuje do nastroju tekstu.
To nie jest tak, jak w Pumped Up Kicks (Foster the People), gdzie melodia jest chwytliwa, aż chce się nucić, a tekst opowiada o nastolaktu, który był winien masakry w swojej szkole.
Taki psikus.


Na koniec jedna dobra rada.


Kiedy oglądając serial, czy w film, słyszycie, że zaczyna grać Florence and the Machine, to pamiętajcie!
Coś się będzie działo.


4 komentarze:

  1. Do tej pory nie znałam Florence at the Machine, ale warto przesłuchać kilka utworów. Mam nadzieję, że się nie zawiodę ;).

    http://othermentality.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham Florence! ;D Genialny zespół.
    Zachęciłaś mnei do obejrzenia serialu bo aż wstyd jeszcze nie widziałam. ;)
    Serdecznie pozdrawiam, dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chodzi mi o Pamietniki Wampirów. ;D Glee widziaalm właśnie pierwszt sezon i był niezły. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam i ciągle słucham , mp4 jest w stałym urzyciu:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © eM poleca , Blogger