17:15

Delirium serialem?

czyli, jak bardzo eM nie lubi się uczyć.

eM jest najgorszym leniem na świecie. Tak w ramach dysonansu poznawczego piszę, żeby nie było ;)

Siedzę sobie na tumblr.com, jak każdy człowiek, kiedy ma się uczyć. Chyba, że ktoś siedzi na kwejku, facebooku, czy czyta ksiażki (pozdrawiam, przeczytałam już 3 kiedy powinnam się uczyć, ale o tym kiedy indziej).



I naglę znajduję taką oto informację:

Odds and Ends: The pilot based on Lauren Oliver's ridiculously good novel Delirium (the first in a trilogy), which is being written by Prison Break's Karyn Usher, has been picked up by Fox. Huzzah! The series is set in the near future where love is illegal and all citizens must undergo a procedure that takes away their ability to love (or hate) for that matter. The novel's heroine Lena is eagerly awaiting her procedure, but starts to question everything when she falls in love. Here's hoping we don't have another Selection (which is currently being reworked at the CW) on our hands because the source material is ace. Seriously good reads, yo.

W skrócie: Pani, która była odpowiedzialna za scenariusz Prison Break (Skazanego na śmierć), pisze obecnie scenraiusz Delirium, bo amerykańska stacja telewizyjna FOX, kupiła prawa do niego, i zamówiła pilota.

Na początku eM myślała, że to głupota, że znowu ploty, które obok prawdy nawet nigdy nie leżały. Dlatego zaczęła szukać dalej. I znalazła.
Twitter autorki, Lauren Oliver



Z jednej strony eM się cieszy i nie może się doczekać. Z drugiej strony jednak...
Delirium nadaje się idealnie na film. Cudownie wręcz. Gdyby spróbowali, to myślę, że dużo nie musieliby zmieniać.
Jednak serial daje więcej czasu, możliwości, rozbudowania bohaterów, ale także zmian.

W każdym razie, eM nie dzieli skóry na niedźwiedziu!
Dopiero pilot został zamówiony, więc czy skończy się to serialem, zobaczymy dopiero za jakiś czas.
Ile seriali zostało anulowanych na tym etapie!

W każdym razie, mam nadzieję, że im się uda.
I eM się zastanawia...
Ciekawe kogo wezmą do obsady... Kogoś znanego? Zupełnych świeżaków? Szybko wprowadzą Juliana?

Macie jakieś swoje typy, kto mógłby zagrać kogo?
Dajcie znać w komentarzach, a ja potem zrobię małe zestawienie Waszych pomysłów.
I dorzucę swoję. A co!


Niech moc naukowa będzie z Wami!
eM

16 komentarzy:

  1. Nieeeeeeeee!
    Niech nakręcą film, przecież to gotowy pomysł na scenariusz! A nie serial... jeszcze jakąś telenowelę z tego zrobią :/
    Oby obsada chociaż była dobra, nie tak jak w przypadku "Pięknych istot"...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje mi się, że na podstawie samego "delirium" mógłby nie być ciekawy, więc moim zdaniem serial będzie strzałem w dziesiątkę. Mam nadzieję, że się nie zawiodę, jeżeli ekranizacja dojdzie do skutku. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mam pomysłów na aktorów, bo się nad tym nie zastanawiałam. :)
    A ja myślałam, że ktoś zwariował, jak po "Delirium serial" na mój blog trafił!
    Mi pomysł się nie podoba. Wszystkie dobre seriale na podstawie książek są ostatnio niszczone, rak więc wolałabym, żeby to nie spotkało Delirium...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również powinnam siedzieć nad książkami, bo sesja zbliża się nieubłaganie. Jednak... cóż mogę począć, skoro wpatrywanie się w ścianę jest o wiele ciekawsze niż nauka?
    "Delirium" jeszcze nie czytałam, ale mam na nią ogromną ochotę. Tyle pozytywnych recenzji musi świadczyć o świetności tej pozycji. A później nadejdzie czas na kolejne części... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wolałabym jednak film. Jeśli powstanie serial pewnie dużo rzeczy zostanie zmienionych. A co do obsady, to najlepiej będzie, jak wezmą kogoś mało znanego, kto nie będzie kojarzył się z innym tego typu filmem albo serialem. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy ja wiem... żeby serial? Nie pomyślałabym o tym, w sumie wolałabym film. Ciekawe co z tego wyjdzie. Co do aktorów, to nie mam żadnych pomysłów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomysłów nie mam, ale z tego naprawdę mógłby powstać świetny film :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Serial - absolutnie nie! Jestem całym sercem za pełnometrażową produkcją, a nie za jakiś fiksum-dyrdum. Jeśli chodzi o obsadę, to nie zastanawiałam się nad tym, ale mam nadzieję, że w razie czego producenci nie schrzanią tego.

    Musze przyznać, że to Twoje lenistwo czasami się przydaje, no... niezła jestś w sabotowaniu nauki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam "Delirium", więc się mogę wypowiedzieć tylko co do czasu, który powinno się przeznaczyć na naukę. Nie wiem jak to jest, ale wtedy nagle tyle rzeczy jest do zrobienia. I to na już. :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam Delirium, ale znając życie, serial może być lepszy niż seria książek :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie podoba mi się ten pomysł, dużo bardziej wolałabym film. :c

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja także skłaniam się ku filmowi, ale w sumie serial też może okazać się świetny. Sama już nie wiem...

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie czytałam jeszcze "Delirium", ale widziałam dużo pozytywnych recenzji, więc koniecznie muszę przeczytać tę książkę. Dopiero potem pomyślę o serialu. (:
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam ferie, ale dziękuję za moc naukową ;D
    Delirium serialem?! Nieee, nieee, nieeee :< To miał być film, na który pójdę z chłopakiem, który mi się podoba i podczas jakiejś romantycznej sceny złapie mnie za rękę ;<

    No ale zobaczymy :)

    Kogo bym obsadziła?
    Nie mam pojęcia, ale jako Alexa na bank Pettyfer <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Film chyba wypadłby lepiej... W końcu w książce nie ma aż tylu wątków pobocznych, żeby robić serial, co innego np. "Gone" - idealna sprawa. Film byłby bardziej magiczny, no bo ile odcinków tego serialu niby zrobią? Chociaż z drugiej strony obejrzę i mam nadzieję, że się nie zawiodę :D

    OdpowiedzUsuń
  16. O ho ho... byłabym za filmem, ale serial też chyba obejrzę, jeśli naprawdę im się uda go zrobić. ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © eM poleca , Blogger