Niektóre książki są świeżutkie (Długa ziemia), a niektóre leżą od drugiej klasy liceum (Noc i dzień).
Link do tego posta wsadzę w menu i będę w miarę możliwości wykreślała to, co już przeczytałam.
eM ma ambitny plan, prawda?
A oto i on:
Nieźle, co? A dodajmy do tego
Viriginia Woolf- Noc i dzień
Jeff Abbott- Adrenalina
Jeff Abbott- Zderzenie
Chufo Llorens- Uciekinierka z San Benito
Chang-Rae Lee- Kiedy ulegnę
James Rollins- Ołtarz Edenu
James Rollins- Kolonia diabła
James Rollins- Klucz zagłady
Diane Chamberlain- Prawo matki
John Boyne- W cieniu Pałacu Zimowego
Cecelia Ahern- Pamiętnik z przyszłości
J.R.R. Tolkien- Hobbit, czyli tam i z powrotem
Karin Slaughter- Geneza
Kazuo Ishiguro- Nie opuszczaj mnie
Steve Berry- Paryska wendeta
Steve Berry- Tajemnica Grobowca
Steve Berry- Wenecka intryga
Mario Vargas Llosa- Raj tuż za rogiem
Neal Stephenson- Reamde
Byle do lutego!
eM
Listy Lennona to świetna książka. Powinnaś przeczytać ją w pierwszej kolejności - nie pożałujesz ;)
OdpowiedzUsuńKilka książek chętnie bym Ci podkradła ;P Ja też mam w tym roku zamiar nadrobić zaległości z własnymi książkami, chcę także zakończyć czytanie kilku serii, które już dawno temu rozpoczęłam. Zobaczymy co z tego wyjdzie... ;) Dodaję Twój blog do linków u siebie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo, no, no! Co za stosisko! Nie tyle liczne co bogate w dobre książki ;) Miłego czytania ;)
OdpowiedzUsuń"Prawo matki" jest fajne. "W cieniu ..." mnie akurat nie podobała się, ale gust ma każdy inny. "Kobiety ..." fajna, szkoda tylko, że taki mały druk (pisze ślepiec) "Jeden dzień" na dniach czytam."Kiedy ulegnę" czeka.
OdpowiedzUsuńCzekam na wrażenia:)
Czytałam "Jeden dzień" i miło wspominam tę książkę. Życzę powodzenia i miłej lektury. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny stos. :)
OdpowiedzUsuńJakie cuda ;) Nic, tylko czytać!
OdpowiedzUsuńJa też muszę wreszcie coś zrobić z tymi wszystkimi książkami zalegających na półkach, wciąż czekających aż wielkodusznie raczę po nie sięgnąć ;)
Z Twojego stosiku Berrego czytałam wszystkie trzy "Tajemnica grobowca" rewelacyjna, a Rollinsa aaaaaa chętnie bym Ci podwędziła, czytałam inne jego książki - jak dla mnie rewelacyjne ... miłego czytania.
OdpowiedzUsuńWow. Świetny stosik. :3 Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńNo to żes się uzbroiła w książki :), zima Ci nie groźna, poza tym coś mi się wydaje, że w Welbildzie się szalało, oj niezdrowe to hobby ;)
OdpowiedzUsuńCudne nabytki *.* Życzę Ci, aby udało się przeczytać wszystkie te tytuły zgodnie z postanowieniem stosowym :) Trzymam kciuki :D
OdpowiedzUsuńWszystko pięknie ładnie, ale czemu tego czasu na czytanie jest tak mało?
OdpowiedzUsuńświetne stosiki! Ja bym u siebie widziała Vargasa Llosę, Twardocha, Ahern i Murakami. Ambitny plan, zgadza się :) Życzę powodzenia i czasu, by wszystko przeczytać, a i przyjemnej lektury :) Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :) Sama powinnam nadrobić zaległości...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jest tu tak wiele świetnych pozycji, że nie wiedziałabym od czego zacząć. :D
OdpowiedzUsuńOstatnio również podjęłam podobne ambitne postanowienie czytelnicze, więc życzę powodzenia Tobie i sobie ;)
OdpowiedzUsuńJa swoich w stosy nie ustawiam, wystarczyło mi, że policzyłam kilka półek i wyszło 106 nieprzeczytanych pozycji! A to jeszcze nowe dokupuję...
OdpowiedzUsuńTy się bierz za "Jeden dzień", ja uwielbiam, kocham no i w ogóle. Lennon też może być ciekawy... Tylko mnie jeszcze na niego nie stać...