19:29

The fault in our stars ( Gwiazd naszych wina) w Polsce!

...czyli dlaczego eM kocha wydawnictwo Bukowy Las!!!


Proszę Państwa, uczę się marketingu, mam jutro kolokwium, ale stwierdziłam, że to zasługuje na przerywnik!
Bo będę dobrą ciocią marketingową dla tej książki ;)

Otóż 6 lutego spełni się to, o co eM prosiła wszystkich dookoła.

The fault in our stars Johna Greena zostanie wydane w POLSCE!
Trzymam kciuki za tłumaczenie.

Proszę, proszę nie zepsujcie tego!
Nawet okładka nie jest tragiczna!

Recenzję eM można znaleźć TUTAJ.

A oto opis książki po POLSKU!

Szesnastoletnia Hazel choruje na raka i tylko dzięki cudownej terapii jej życie zostało przedłużone o kilka lat.

Jednak nie chodzi do szkoły, nie ma przyjaciół, nie funkcjonuje jak inne dziewczyny w jej wieku, zmuszona do taszczenia
ze sobą butli z tlenem i poddawania się ciężkim kuracjom. Nagły zwrot w jej życiu następuje, gdy na spotkaniu grupy wsparcia
dla chorej młodzieży poznaje niezwykłego chłopaka. Augustus jest nie tylko wspaniały, ale również, co zaskakuje Hazel, bardzo nią zainteresowany. Tak zaczyna się dla niej podróż, nieoczekiwana i wytęskniona zarazem, w poszukiwaniu odpowiedzi na najważniejsze pytania: czym są choroba i zdrowie, co znaczy życie i śmierć, jaki ślad człowiek może po sobie zostawić na świecie.
Wnikliwa, odważna, pełna humoru i ostra Gwiazd naszych wina to najambitniejsza i najbardziej wzruszająca powieść Johna Greena. Autor w błyskotliwy sposób zgłębia w niej tragiczną kwestię życia i miłości.

Drogie Wydawnictwo, kochani Wszyscy, którzy przeczytają i się zachwycą...
Pamiętajcie kto Was namawiał.

I przyszykujcie  chusteczki.
Przydadzą się.

a eM wraca płakać nad marketingiem...

7 komentarzy:

  1. Tą książkę muszę mieć! Po przeczytaniu Twojej recenzji jakiś czas temu, zapragnęłam zapoznać się z tą historią ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na tą książkę :) Bez wątpienia jesteś najlepszą Ciocią Marketingową! :) Wydawnictwo Bukowy Las również uwielbiam <3 A teraz lecę czytać Twoją recenzję :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Recenzje przeczytałam dopiero teraz, wierzę eM na słowo, wierzę w tłumaczy rodem z Bukowego Lasu i oczywiście przy najbliższej okazji pobiegnę do księgarni, zaopatrzę się w chusteczki i będę czytać, czytać, czytać! Ach, dzięki za informacje i za tak pozytywną recenzję troszkę wcześniej!

    PS. Nagłówek eM też się udał, może i mi by się taki marketing przydało, to bym wreszcie wzięła się za wygląd bloga?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tworzenie nagłówka przez eM wyglądało ciekawie...
      A wszystko przez to, że eM znalazła ładną panią w ładnej sukience na jednej ze stron.

      I się zaczęło.
      eM mistrzynią Paint'a <3!

      Usuń
  4. Historia wygląda na ciekawą. :) A okładka nawet mi się podoba. Zobaczymy co z tego będzie. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skoro eM tak chwali to grzechem byłoby nie przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja juz czytalam Angielska no i 👌👍 Niesamowite, serio polecam!! Mama nadzieje ze film niedlugo wyjdzie po Polsku bo tego mi potrzeba... Kazdy juz widzial w szkole i mi zdradza sekrety a ja czekam zeby isc z Kuzynka jak pojade do polski!! 😊

    OdpowiedzUsuń

Copyright © eM poleca , Blogger