12:08

Oryginalni (The Originals)

... czyli sezonu czwartego Pamiętników Wampirów odcinek 20.
A raczej pierwszy odcinek The Originals.
Łał.

Łał!

ŁAŁ!

eM wiedziała, że taka ilość jej ulubionych (i mało używanych) bohaterów z Pamiętników Wampirów może oznaczać tylko jedno: genialny odcinek.

I tak było.

UWAGA! Tutaj eM zaczyna mówić całkiem szczegółowo o fabule odcinka. Jeżeli nie chcecie zepsuć sobie oglądania, nie czytajcie, ale jeżeli chcecie dowiedzieć się czy warto zacząć nowy serial (bo właśnie eM się dowiedziała, że Oryginalni dostali swój własny, calutki, milutki sezon!), to czytajcie!
Dobra, czytajcie i tak i tak, bo eM musi z kimś na ten temat pogadać.
Naprawdę!




  • Zacznijmy od tego, że wprowadzenie do tego odcinka było beznadziejne. Katherine Ci powiedziała coś Oryginalna Hybrydo? Katherine? Ile ty masz lat? 200? Katherine będziesz ufać? No dobra, ale z tej głupoty wyszło coś dobrego.
  • Może eM powiedzieć jak bardzo kocha zdjęcia, muzykę i atmosferę w Nowym Orleanie? To było cudowne! Strasznie pasowało do klimatu magii, wampirów, wilkołaków, hybryd(y) i 3/4 wilkołaka z 1/4 wampira. Klik, kilk do jednej z fajniejszych piosenek!
  • Mówiąc o tym wątku. Kiedy okazało się, że Haley jest w ciąży z dzieciaczkiem Klausa, eM najpierw pomyślała o innym spin-offie z dziwnym dzieciaczkiem, czyli o Angelu. Dopiero potem wybuchnęła śmiechem i przypomniała sobie Zmierzch. Ale nie w tym sensie co myślicie. Belka z Edziem byli zakochani i wszędzie motylki latały.



    Tutaj raczej tak nie będzie. eM uważa, że :
    a)dzieciaczek nie jest Klausa
    b)dzieciaczek (i Haley) nie przeżyją
    c)dzieciaczek przeżyje, ale niestety (stety!) Haley zostanie wyeliminowana
    d)albo Haley ucieknie z dzieciaczkiem
    e)albo dzieciaczek jest jakoś dziwnie przez wiedźmy wykreowany
    ale to wszystko i tak jest bardziej sensowne niż to co w Zmierzchu się wydarzyło.

    Ale wracając do skojarzeń eM. Klaus jest ORYGINALNĄ hybrydą. Pół wampirem pół wilkołakiem. Znamy taką postać w literaturze (ekhem, potworek Nessie). I ta postać też jest w bliższym związku z wilkołakiem!
    Czyli dzieciaczek Klausa i Haley, będzie czymś w rodzaju dziecka Nessie i Jacoba.
    Tylko z większą ilością problemów rodzinnych i tatusiem, który nie podkochiwał się w jego babci.
    Tia.
  • Zostając przy dzieciaczku. Czy tylko eM miała wrażenie, że Elijah bardzo chce zostać wujkiem? Tak bardzo bardzo? I ma świetne przemówienia motywacyjne. Takiego motywatora eM potrzebuje!
    I jak on stylowo się ubiera!
    I nadal jest (jak to kochany Alaric powiedział): One scary dude with nice hair.
    I jak stwierdził, że albo Niklausa uratuje, albo zabije, zależenie od humoru.
    I był nazwany EM!
    Przypadek? eM nie sądzi.
  • Pożegnanie Elijah z Kateriną. *chlip*
    Niech się skończą Pamiętniki, żeby Nina mogła poszaleć jako Katherine w Oryginalnych.
    *najsłodszy uśmiech eM*
    Przecież to idealne miejsce dla niej!
  • Mówiąc o Niklausie, to eM coś pomyślałam przed chwilą. Niklaus to prawie Nicholas, czyli... Mikołaj?
    Klaus jako św. Mikołaj?
    Dobra, to nie było mądre, ale widać, że Klaus zostanie Klausem i żaden dzieciaczek nie zmieni go.
    Tak bardzo.
    I pamiętajcie, że każdy król potrzebuje królowej, a widać kogo Klaus widzi w tej roli, kiedy dzwoni do Caroline w czasie parady.
    Ej, Caroline byłaby cudowną królową! Była Miss Mystic Falls, organizowała większość imprez i uwielbia rządzić. Coś jeszcze trzeba dodać do jej CV?

  • Chociaż inna blondynka, nowy, naczelny człowiek, Cammy, też może ostrzyć na to miejsce ząbki, nawet o tym nie wiedząc.
    A raczej scenarzyści ostrzą jej ząbki.
    Z jednej strony widać, że zrozumiałaby Klausa (scena przy malarzu!), a z drugiej...
    Caroline i Klaus mają cudowną chemię. eM nie chciałaby, żeby ją zniszczyli.
  • Zauważyliście, że nowa wiedźma nie ma ciemnej skóry? Postęp.
    Zdaniem eM, była ciekawsza niż Cammy, ale to tylko zdanie eM.
    eM już czuje co scenarzyści wymyślą.
    Ale Sophie będzie mega! Mówię Wam!
  • Nowe postacie? Marcel? Czy tylko eM się wydawało, że Marcel jest bardziej zły niż Klaus?
    Uczeń przerósł mistrza?
    Nie. Klaus dopiero w Oryginalnych pokaże co potrafi.
    No i Marcel ładnie śpiewa.
    I ma kolor spodni taki, jak eM by chciała mieć, ale niestety nigdzie nie może znaleźć.
    Może Elijah mi pomoże...
  • eM bardzo by chciała, żeby Oryginalni nie zmienili się w Modę na sukces. Już teraz może być ciężko bo:
    Klaus kocha Caroline, która kocha Tylera, w którym kocha się Haley, która będzie miała dzieciaczka Klausa.

    eM chce, żeby tym dzieciaczkiem była dziewczynka, która owinęłaby sobie Klausa wokół paluszka i pobierała rady od cioci Kateriny, która razem z wujkiem Elijah byliby najlepszą parą w historii serialów ever.

    Rebekah kto?
  • Czy ktokolwiek tęsknił za Mystic Falls w tym odcinku? Bo eM nie odczuła tego.
    Chociaż kolejny odcinek zapowiada się ciekawie i eM obstawia, że to któryś z braci się złamie jako pierwszy. 


Aktorsko, pomysłowo, muzycznie, postaciowo, zdjęciowo i całościowo Oryginalni tworzą piękną, klimatyczną całość. eM już nie może się doczekać jesieni!
Więcej Elijaha, więcej Klausa.
Może czasami Katherine przyjedzie (eM prosi!)
Może Caroline, po zakończeniu szkoły przyjedzie (eM jeszcze bardziej prosi)!
A wtedy eM byłaby w siódmym niebie.

A jak Wam podobał się odcinek?
Cieszycie się, że The Originals dostali własny sezon?
Poproszę o Wasze opinie!
Naprawdę! Muszę z kimś to przedyskutować! 


Wszystkie gify i zdjęcia pochodzą z otchłani tumblr.com

20 komentarzy:

  1. Ale się cieszę! I mam nadzieję, że Caroline przejdzie do Orginalnych, bo eM ma racje i chemia między nią a Klausem jest nieziemska!
    I tak Marcel wydaje się bardziej zły niż Klaus, który swoją drogą zrobił się już mniej zły niż Elijaha.
    "Klaus kocha Caroline, która kocha Tylera, w którym kocha się Haley, która będzie miała dzieciaczka Klausa." - boskie XD

    A serial pojawi się kiedy? Wrzesień?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elijah jest zły na swój własny, niepowtarzalny, stylowy sposób. Nie można jego zła porównać do innego zła ;)

      A serial pewnie koniec września/październik pojawi się w USA, obstawiam, że równo z Pmiętnikami i będą tego samego dnia wyświetlane.

      Usuń
  2. Rety... Tyle się będzie działo? Ja jestem dopiero na pierwszym sezonie i wymiękam z nudów. Zapomniałam już nawet, na którym odcinku skończyłam. Nie wiem czy dalej będę oglądać Pamiętniki z Wampirów. Może dojdę do tego czwartego sezonu? ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy sezon zaczyna się tak naprawdę około 8odcinka, po tym jak jedną bohaterkę zlikwidują.
      True story.

      A jak będziesz dalej wymiękała to i tak polecam The Originals, tylko będziesz musiała dowiedzieć się coś niecoś o Pierwotnych.
      Bo pewnie tak po polsku będą o tym serialu pisali/mówili: Pierwotni.
      Ale i tak Oryginalni lepsi ;D

      Usuń
  3. Cieszę się bardzo... już się nie mogę doczekać jesieni... i liczę na Katerinę i Caroline... <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak z Caroline jest moim zdaniem bardzo łatwo zrobić (Kończy szkołę, stwierdza, że jednak woli Klausa, wyjeżdża pa pa!), tak o dużo trudniej z Kateriną jest.
      W końcu Nina Dobrev gra też Elenę.
      Obstawiam, że gościnnie Kat może się pojawić.
      Albo zrobią łączony odcinek z Pamiętnikami Wampirów i wtedy zaszaleją!

      Usuń
  4. Nie moja bajka, zdecydowanie. =)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zrobiłam, jak mówiłaś. :D Najpierw obejrzałam odcinek, potem przeczytałam, co tutaj napisałaś. :)
    I tak: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!
    Elijah, Elijah, Elijah, Elijah, Elijah, Elijah, Elijah!!!
    Damon idzie w odstawkę! *.*
    Okej, ogarnij się Sophie, a właśnie wiem, że Sophie będzie mega! To przez imię. >D
    Teraz do odcinka. Bogowie, prawie wcale nie było Mystic Falls! Ja nie tęskniłam, właściwie to był wreszcie porządny odcinek po tylu beznadziejnych, których uraczyli nas w tym sezonie.
    Płaczę, bo shipuję Elijah i Katrinę! Niestety durna Elenka też znalazła się w tym odcinku i czemu mam wrażenie, że to nowy, cienki Damon się złamie pierwszy? -.-
    Nie chcę porzucać Nowego Orleanu! Zapowiada się serial lepszy od Pamiętników! *.* No i Elijah.
    O tak, chce być wujkiem i w głębi serca pragnie tego, co Rebekah. Tak w głębi.
    Ten wątek z dzieckiem to było takie WTF?! Obstawiam: c)dzieciaczek przeżyje, ale niestety (stety!) Haley zostanie wyeliminowana
    Nie wprowadzaliby całego serialu, gdyby miał nie przeżyć! Tylko dziewczyna, to by totalnie Zmierzchem zajeżdżała, a poza tym Klaus i Haley to still better love story than twilight. :P Hohohoh taka dowcipna jestem.
    Okej, to chyba mój najdłuższy komentarz ever, ale musiałam się wygadać. Czekam na odpowiedź eM.
    A i nie sądzę, żeby nazwanie Elijah Em to był przypadek. Nie wierzę w przypadki, to przeznaczenie! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ło matko z córką!
      Dobra, eM odpisuje!

      Elijah ma jedną rzecz, której nie ma ani Klaus ani Damon: klasę.
      Zobacz, jak oni zabijają, to są caaaalutcy we krwi.
      Elijah? Serduszko pyk i garniaczek czyściutki!
      Coś nawet czuję, że ta cała Sophie może czuć miętę do Elijah za to, że ją uratował :P
      Dopiero po tym odcinku, eM zobaczyła jak durne są odcinki Pamiętników Wampirów i jak ich eM nie brakuje. Wcale.
      Szkoda Elijah (jak trudno jest odmieniać jego imię!) i Kateriny. Są cudowni razem i Katerina jakaś bardziej... ludzka?
      Ja właśnie też się boję, że to Damon się pierwszy złamie. Jakiś takiś... Eleczka ma na niego zły wpływ. Bardzo zły!

      Ej! Ale pewnie Klaus myśli, że jego następcą byłby chłopak. A jaki miałby zonk, gdyby to dziewczynka była! Wspierajmy swoją płeć! Po za tym, pewnie ciocia Katerina by powiedziała mu co i jak i pewnie Klaus by chłopaka odpowiedniego jej znalazł, ale ona zakochałaby się w jakimś nieznanym kimś z rodziny Salvatore :D

      A za better love story dostajesz puchar sucharowy! Piękne to było! Stylowe i dumna eM jest! :D

      A że Em jest eM to już zostało dawno postanowione, kiedy chyba sezon temu eM się Em zachwycała, ale nikt jej nie słuchał.O! ;)

      I eM dziękuje bardzo za komentarz! eM uwielbia takie komentarze ;)

      Usuń
    2. eM odpowiedziała i wyszedł dłuższy komentarz niż mój!
      Tak. *.* Wiesz, że nie zwróciłam na to uwagę? Ale masz rację! Koleś ma Klasę przez duże K. Do tego wygląda świetnie w garniturze, w krótko ściętych włosach, kocham jego akcent i jest zły na ten swój, własny sposób... *rozpływa się*
      Sophie miętę do Elijah?! Jeżeli tak będzie, stawiam Ci piwo! Czy co tam chcesz. XD
      Plus Elijah chyba w ogóle się nie odmienia. :3 Katrina no cóż na swój sposób go kocha, a potrafi być naprawdę urocza i czarująca. Choć trochę się śmiałam, jak sztucznie brzmi głos Niny przy mówieniu takim ochrypłym głosem. :D
      A właśnie, tak się zastanawiałam... To na pewno będą "Oryginalni", a nie "Pierwotni"? Nie wiem, jak to w książkach było, ponieważ podobno są kiepskie, ale z takim określeniem się spotykałam w serialu właśnie. :>
      Och ja już dawno odkryłam, jak durny jest ten serial. Taka świeżość była w tym odcinku, zmiana otoczenia, brak tych samych męczących mord...
      Okej, wspieramy własną płeć! Tylko niech ma jakieś zacne imię! :D
      I coś wątpię, żeby poświęcili tej 'odważnej barmance' tyle miejsca, gdyby nie miała żadnej roli do odegrania w serialu. :D

      Proszę bardzo, pisanie komentarzy i dyskutowanie z Em to dla Sophie sama przyjemność! Jak i czytanie wszystkich postów eM. Dziękuję za puchar sucharowy! <3 Postawię na honorowym miejscu w pokoju. :D

      Usuń
  6. Po primo to DZIĘKI za miłe słowa o maturze ;)
    Po drugie primo to (i tutaj się rozpiszemy tylko jakoś tak... sensownie więc... O! Zainspiruję się notką i też będzie od myślników!):
    - Dopiero z Twego bloga dowiedziałam się, że będzie serial The Originals (bo na stronę PW nie wchodzę, tam są same spoilery...)
    - Podzielam Twoje zdanie co do klimatu nowego Orleanu i związku Klausa z Caroline;)
    - Marcel mnie... intryguje. Owszem, jest zły, ale... ale cholernie intrygujący, widać, że ukończył Klausową szkołę!
    - Elijahowi baaardzo na dzieciaczku zależy i aż się nie mogę doczekać Klausa w roli opiekuńczego tatusia. To będzie mega, słodkie, epickie i... i w ogóle noo <3
    - Również nie zatęskniłam za Mystic Falls... Za MF nie, za to za panem DS oj baaardzo! Dobrze, że chociaż na początku i na końcu się pojawił, bo bym nie przeżyła...
    - Używam zbyt wielu wielokropków...

    I na sam koniec - notkę czytało się super i jesień zapowiada się wprost fantastycznie! A najdłuższe wakacje w życiu mam już zdziebkę rozplanowane, więc nie poczuję oczekiwania na pierwsyz odcinek "The originals"... To jest drugi xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie Oryginalni, a Pierwotni raczej. :) Już dawno wiedziałam o tym spin-offie i podobał mi się, nawet bardzo! Pamiętniki kocham, ale ostatnio, cóż kolorowo raczej nie było, ale ten odcinek zmienił wszystko na lepsze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poza tym również uwielbiam Elijaha! Daniel jest wprost stworzony do tej roli i zgadzam się z Tobą - zdecydowanie ma klasę! Dla Daniela zaczęłam nawet oglądać "Saving hope" i jest tam po prostu bogiem! Polecam :D

      Usuń
    2. Oj tam, oj tam! Oryginalni też świetnie brzmi, a po za tym, to raczej eM ich tak nazywa jako żarcik. Chociaż ten żarcik podoba jej się ;)
      Znając naszych ludzi, to pewnie Pierwotni będą. Albo poniesie ich fantazja, co u tłumaczy polskich zdarza się ;)

      Daniel jest mega! Ale jego postać jest również bardzo dobrze napisana. A na oglądanie nowego serialu niestety nie mam czas :(
      Ale może kiedyś spróbuję ;)

      Usuń
  8. No siem Em!
    Jak ty to wszystko umiesz pięknie ładnie podsumować.
    O tym, że powstaje nowy serial o Pierwotnych słyszałam daaawno, ale miałam cichą nadzieję, że mimo wszystko pokręcą się jeszcze troszkę w TVD. Bo po 1. TVD z Pierwotnymi stało się takie nieprawdopodobnie interesujące. Po 2. Klaus i Caroline.. to nie może się tak skończyć, prawda? Oni są cudni boscy i wgl. Po 3. Kurczaki.. Elijah w tym swoim garniaku, i ten nieskazitelnie białej koszuli.. mniamik. Nie zdawałam sobie sprawy jak ja za nim tęskniłam dopóki się nie pojawił. Ledwo go odzyskałam, a tu już mi ucieka? O nie! Po 4. Rebeka.. no ej.. najmniej ją lubię, a coś czujem, że zostaje w TVD. Nie chce być ciocią ;p Po 5. Klaus.. Klaus.. Klaus. Ale będzie nudno.

    A co do tego odcinka to ten... nie podoba mi się ta historia z dzieckiem. Ja nie wiem.. nie mal krzyknęła co jest kur....a?! Bo przecież Carolnie się wścieknie no i Haley mnie irytuję.
    Kathrin i Elijah.. hmm.. czemu nie...? W sumie są słodcy.
    No i ten.. klimat Nowego Orleanu! Boże.. Boże.. Boże jak to się bosko oglądało!

    Nie wiem co mam jeszcze napisać. Szkoda, że Pierwotni gdzieś uciekną. Mam nadzieję, że czasami się pojawią. Chociaż Klaus do Caroline.. no błaaaagam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mogę się doczekać odcinków The Originals! TVD trochę zaczyna być nudne więc nowy serial może być ciekawym dopełnieniem ;)
    Co do dziecka Klausa to też bym chciała by była to dziewczynka! Dziewczynki jakoś miękczą serca tatusiów ;)
    A Elijaha... ah, Elijaha ten pan jest jednym z najseksowniejszych w całym serialu. Ten spokój, zachowanie godne gentlemana... no i te oczy ;) Gdyby Klaus posiadał choć połowę tego spokoju Elijaha - byłby niepokonany!
    Pożyjemy, zobaczymy co wyniknie z tego nowego serialu ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam o Marcelu! O stuletnim niewolniku posiadającym naprawdę hipnotyzujący głos ;) Też coś mi się zdaje, że jest on bardziej "zły" od swego stwórcy, ale może Klaus nie pokazał wszystkiego co potrafi ;)

      Usuń
  10. Nie mam bladego pojęcia czy masz świadomość, droga eM, że jesteś prowodyrką mojego powrotu do oglądania tego serialu, a właściwie to Twoje spostrzeżenia dotyczące odcinka pilotażowego The Originals. Pominęłam sobie wszystkie opuszczone odcinki czwartego sezonu i obejrzałam od razu ten właściwy odcinek i wiesz co? No cholera wciągnęło mnie tak, że zaraz zaczęłam nadrabiać odcinki. A po obejrzeniu ostatniego... oO no to ja jestem zdania, że Caroline jednak pojedzie za Klausem <3333 ( z czego byłabym po prostu okropnie zadowolona, bo ja jednak chyba wolę Klausa niż tą jego marną hybrydową podróbkę xP )W końcu obiecała matce w akcie desperacji, że wyjadą stamtąd, a to... no to cholera musi coś znaczyć. W serialach żadna kwestia nie pojawia się bez przyczyny, tak myślę.

    A... nie dość że "zmusiłaś mnie" do ponownego tracenia czasu na TVD no i oczywiscie do oczekiwania na Oryginalnych <3 to jeszcze do przeczytania Angelfall i wiesz co... GENIALNA książka. <3
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Rany, rany! Muszę obejrzeć, nie mam wyjścia!
    Przecudnie to napisałaś,jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja właściwie niedawno (dopiero) obejrzałam ten odcinek i powróciłam tutaj. Zgadzam się pod każdym względem z twoim postem. Elijah jest cudowny, jednak ja i tak najbardziej wielbię Klausa *.* Uwielbiam go! Uważam, że odcinek był cudowną odskocznią od wiecznie wpatrzonych w Elenkę braci Salvatore. Mam nadzieję, że wszystko skończy się tak, że oboje ją opuszczą i znajdą dla siebie kogoś lepszego. Już nie mogę patrzeć jak cały czas ją ratują i tym samym coraz bardziej o nią walczą. W 3 sezonie jeszcze było to jakoś znośne. Teraz mam tego dosyć. Nic a nic nie będę tęsknić za Mystic Falls. Oryginalsi będą genialni! Jestem tego pewna. Lecę zaraz szukać tego odcinka ;p Mam nadzieję tylko, że Rebeki będzie jak najmniej... Jakoś jej nie znoszę.

    A tak po za tym, ja od pierwszego sezonu mam nadzieję, że Damon będzie z Bonnie ;p Bardzo bym chciała *.* A Stefan z kimkolwiek byle nie z Eleną...

    OdpowiedzUsuń

Copyright © eM poleca , Blogger