17:15

Delirium serialem?

Delirium serialem?
czyli, jak bardzo eM nie lubi się uczyć.

eM jest najgorszym leniem na świecie. Tak w ramach dysonansu poznawczego piszę, żeby nie było ;)

Siedzę sobie na tumblr.com, jak każdy człowiek, kiedy ma się uczyć. Chyba, że ktoś siedzi na kwejku, facebooku, czy czyta ksiażki (pozdrawiam, przeczytałam już 3 kiedy powinnam się uczyć, ale o tym kiedy indziej).

19:29

The fault in our stars ( Gwiazd naszych wina) w Polsce!

The fault in our stars ( Gwiazd naszych wina) w Polsce!
...czyli dlaczego eM kocha wydawnictwo Bukowy Las!!!


Proszę Państwa, uczę się marketingu, mam jutro kolokwium, ale stwierdziłam, że to zasługuje na przerywnik!
Bo będę dobrą ciocią marketingową dla tej książki ;)

Otóż 6 lutego spełni się to, o co eM prosiła wszystkich dookoła.

The fault in our stars Johna Greena zostanie wydane w POLSCE!
Trzymam kciuki za tłumaczenie.

Proszę, proszę nie zepsujcie tego!
Nawet okładka nie jest tragiczna!

Recenzję eM można znaleźć TUTAJ.

A oto opis książki po POLSKU!

Szesnastoletnia Hazel choruje na raka i tylko dzięki cudownej terapii jej życie zostało przedłużone o kilka lat.

Jednak nie chodzi do szkoły, nie ma przyjaciół, nie funkcjonuje jak inne dziewczyny w jej wieku, zmuszona do taszczenia
ze sobą butli z tlenem i poddawania się ciężkim kuracjom. Nagły zwrot w jej życiu następuje, gdy na spotkaniu grupy wsparcia
dla chorej młodzieży poznaje niezwykłego chłopaka. Augustus jest nie tylko wspaniały, ale również, co zaskakuje Hazel, bardzo nią zainteresowany. Tak zaczyna się dla niej podróż, nieoczekiwana i wytęskniona zarazem, w poszukiwaniu odpowiedzi na najważniejsze pytania: czym są choroba i zdrowie, co znaczy życie i śmierć, jaki ślad człowiek może po sobie zostawić na świecie.
Wnikliwa, odważna, pełna humoru i ostra Gwiazd naszych wina to najambitniejsza i najbardziej wzruszająca powieść Johna Greena. Autor w błyskotliwy sposób zgłębia w niej tragiczną kwestię życia i miłości.

Drogie Wydawnictwo, kochani Wszyscy, którzy przeczytają i się zachwycą...
Pamiętajcie kto Was namawiał.

I przyszykujcie  chusteczki.
Przydadzą się.

a eM wraca płakać nad marketingiem...

22:25

Cztery w jednym...

Cztery w jednym...
... czyli jak eM pokazuje jak bardzo leniwa jest!

Witam Wszystkich w 2013 roku!
Wszystkiego najlepszego życzę!
Czasu, czasu i jeszcze raz czasu!

Tak, tak, jeszcze żyję!

*tutaj wstawcie usparwiedliwienie eM dotyczące braku czasu i weny*

W tym miesiacu może być jeszcze gorzej, bo czekają mnie spotkania z książkami, ale nie z tymi z którymi bym chciała.
Czas zaliczeniowo-sesyjny uważam za otwarty!

Zastanawiające: Zawsze kiedy uczę się Marketingu, nachodzi mnie ochota na tworzenie czegoś na blogu.
Tak oto powstał ostatnio nowy szablon.

Copyright © eM poleca , Blogger