09:59

Diane Ducret Kobiety dyktatorów

... czyli eM zaczyna spełniać postanowienie!

Piąteczka!

Tak na wstępie eM powie, że podjęła decyzję o założeniu facebooka dla eM, gdzie będzie więcej eM niusów, muzyki, przymyśleń po serialach na bieżąco i inne takie pierdoły. Obok znajdziecie odnośnik. A jak czytacie to później, to pewnie też do góry będziecie musieli się przemieścić.

Dacie radę!

A teraz wróćmy do tematu głównego.

eM bardzo lubi czytać książki oparte na faktach. Co więcej, eM uwielbia czytać o sytuacji kobiet w przeszłości.
Dlatego też, spodobała jej się seria wydawana przez wydawnictwo Znak, o kobietach w różnych czasach.
"Dziewczyny wojenne" eM przeczytała raz, dwa. Poruszyły ją, dały do myślenia.
Dlatego, kiedy wyszły "Kobiety dyktatorów" z tej samej serii, ale innej autorki, eM grzecznie sobie tę książkę kupiła. No, a teraz przeczytała.



No i cóż eM może powiedzieć? Czytało jej się dobrze. Autorka miała dobry pomysł na stworzenie rozdziałów o każdym z dyktatorów i podrozdziałów o jego kobietach. Dzięki temu, nawet, kiedy eM nie miała czasu, albo coś innego czytała, mogła coś podczytać i nic nie stracić.
Z drugiej strony, eM irytował bardzo brak chronologii, jakiegoś... uporządkowania całości. Czasami trudno było wywnioskować, co wydarzyło się po czym. eM takich rzeczy nie lubi. Szczególnie w książkach z dużą dozą historii. Powodowało to, że eM potrafiła się na kilka minut zatrzymać nad jednym zdaniem i pomyśleć;
"Chwila, chwila, gdzie my jesteśmy?"

Co mogę powiedzieć o samych Kobietach?
Widać tam dużo schematów.


Dyktatorowi wpadła w oko jakaś kobieta (czasami nawet dziewczynka) -> Dyktator musi ją mieć.

albo:

Kobieta chciała coś osiągnąć -> Kobieta wkradała się w łaski Dyktatora


Niektóre z tych Kobiet potrafiły wykorzystać sytuację, stając sie czymś w rodzaju karku dla głowy.
eM uwielbia to stwierdzenie!
Część  z nich była nieszczęśliwa.
Chyba wszystkie zdradzane.
Patrząc na to z perspektywy, eM im wszystkim współczuła.
Teoretycznie miały bogactwa, czasami były ważne, a czasami nikt nawet o nich nie wiedział.


Gdyby porządnie pomyśleć, to tak naprawdę, kobiety powodowały, że Dyktatorzy byli tacy jacy byli, do pewnego stopnia.
Czytając we wstępie o wszystkich listach"fanek" Hitlera czyMussoliniego, eM stwierdziła, że niektóre rzeczy się nie zmieniają ;)
Fanki zawsze będą fankami, zmienia się tylko rodzaj obiektu.

Z politycznego na filmowy/muzyczny.



eM dowiedziała się, że wychodzi druga część tej ksiażki, o  Kobietach bardziej "współczesnych" dyktatorów.
Mimo kilku minusów, eM całym serduszkiem poleca tę książkę.


Czasami historia zapomina o Kobietach, warto o nich sobie czasem przypomnieć.

9 komentarzy:

  1. Zastanawiałam się nas tą pozycją a po Twojej recce jestem przekonana

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ochotę to przeczytać. Co prawda to nie trzymanie się chronologii może być miejscami kłopotliwe...ale może jakoś dam radę;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie niedawno skończyłam historyczną książkę o kobiecie i stwierdziłam, że to jeden z moich ulubionych gatunków! Pewnie brak chronologii będzie mnie irytował, ale dla dobrej książki warto. :)
    Droga eM, dwa razy Ci się skopiowało "Dlatego, kiedy wyszły "Kobiety dyktatorów" z tej samej serii, ale innej autorki, eM grzecznie sobie tę książkę kupiła. No, a teraz przeczytała." Pomiędzy opisywaniem schematów powieści. :3
    Polubiłam na FB. :3

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja się przekonać nie mogę, za nic.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niekoniecznie przepadam za tego typu literaturą, ale "Kobiety dyktatorów" to nie lada gratka, dlatego chce, chcę, bardzo chcę mieć swój egzemplarz tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. planuje pożyczyć oba tomy od koleżanki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest coś w tej książce, co mówi mi, że powinnam ją zakupić i przeczytać. Lubię czasami sięgnąć po coś z pewną dozą historii. Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka która dużo wnosi,porusza ciekawe,często już zapomniane tematy.Polecam

    http://swiatksiazkii.blogspot.com/2013/07/kobiety-dyktatorow-diane-ducret.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialna książka. Idealna dla wszystkich miłośników prawdziwych historii. Zostały w niej ukazane żywoty silnych i pięknych kobiet, które znajdowały się dotychczas w cieniu swych "wielkich" parterów. Polecam!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © eM poleca , Blogger